BIOGRAFIA
BIOGRAFIA PATRONA
Jacek Karpiński - kreator, pionier, wybitny konstruktor, ale przede wszystkim autor nowatorskich rozwiązań informatycznych.
Wszystko co osiągnął w życiu, zawdzięczał swojej pracy i wpojonym przez rodziców wartościom. W czasie okupacji brał udział w konspiracyjnych formacjach harcerskich, początkowo w Małym Sabotażu, potem w Grupach Szturmowych, wreszcie razem
z Krzysztofem Kamilem Baczyńskim w plutonie „Alek”. Brał udział w powstaniu warszawskim – drugiego dnia został ciężko ranny. Sparaliżowany przeżył dzięki lekarzom, którzy wystawili mu fałszywą kartę choroby, a następnie wywieźli z powstańczej Warszawy. Odzyskał władzę w nogach i – jak sam mówił – uczył się chodzić, przemierzając górskie szlaki w okolicach Zakopanego. Stamtąd trafił do Radomska, gdzie zdał maturę na samych piątkach. Po wojnie studiował na Politechnice Łódzkiej, potem Warszawskiej. W marcu 1951 r. uzyskał dyplom magistra inżyniera. Sam Karpiński tak wspominał ten czas:
„Podczas okupacji zajmowałem się przede wszystkim wojskiem. Byłem zapisany do szkoły mechanicznej, ogrodniczej. Wtedy tylko takie działały. Ale nauka to była żadna. Sam więc uczyłem się w domu matematyki, fizyki, chemii, literatury i angielskiego. We wrześniu 1945 roku zdałem do liceum, przerobiłem dwuletni program w ciągu roku i zdałem maturę
na samych piątkach. I dopiero potem była politechnika w Łodzi, a później w Warszawie. Naprawdę studiowałem, nie imprezowałem. Nie opuściłem ani jednego wykładu. A że miałem fenomenalną pamięć, do egzaminów wcale nie musiałem się uczyć.”
W 1957 w Instytucie Podstawowych Problemów Techniki PAN skonstruował maszynę AAH według pomysłu Józefa Lityńskiego z Państwowego Instytutu Hydrologiczno-Meteorologicznego. AAH było opartą na 650 lampach maszyną do długoterminowych numerycznych prognoz pogody, na podstawie analizy harmonicznej. W 1959 powstał AKAT-1 – pierwszy na świecie tranzystorowy analizator równań różniczkowych. Po powrocie do kraju, w Pracowni Sztucznej Inteligencji w Instytucie Automatyki PAN, skonstruował perceptron, uczącą się maszynę, która rozpoznawała otoczenie przy użyciu kamery. Była to sieć neuronowa oparta na 2 tysiącach tranzystorów - wówczas druga taka konstrukcja na świecie. Po przejściu do Instytutu Fizyki Doświadczalnej Uniwersytetu Warszawskiego, w ciągu 3 lat skonstruował skaner do analizy fotografii zderzeń cząstek elementarnych, wspomagany przez komputer KAR-65. Pracował on z szybkością 100 tysięcy operacji na sekundę, przy czym był 30-krotnie tańszy niż 2 razy wolniejsze ówczesne komputery Odra. KAR-65 dokonywał 100 tys. operacji zmiennoprzecinkowych, był asynchroniczny, nie posiadał zegara. Sterowało nim 5 układów automatów skończonych. W latach 1970–1973 zaprojektował pierwszy w kraju minikomputer – K-202, na układach scalonych małej i średniej skali integracji. Jednostka centralna wyposażona była w pamięć stałą i operacyjną, które można było rozszerzać. Mimo początkowego zainteresowania projekt został odrzucony przez peerelowską administrację. Ostatecznie jego produkcję rozpoczęto, ale sfinansowano z funduszy brytyjskich
i na zamówienia Data-Loop i MB Metals.
K-202 pracował z szybkością miliona operacji na sekundę (szybciej niż komputery osobiste 10 lat później). Zastosowano w nim nowatorskie na skalę krajową rozwiązanie powiększania pamięci poprzez adresowanie stronicowe, opracowane w Wielkiej Brytanii i USA na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych.
Jako patron Technikum Technologii Cyfrowych w Szczecinie, Karpiński
jest symbolicznym wyrazem naszej pasji i zaangażowania w rozwój nowych technologii, a także szacunku dla dorobku naukowego i kulturalnego tego wybitnego naukowca. Jest to postać, która na stałe wpisała się w historię polskiej nauki i techniki. Karpiński był wybitnym matematykiem, informatykiem, twórcą pierwszego polskiego komputera, a także innowacyjnych algorytmów, które wykorzystywane są do dzisiaj. Działalność naukowa
i wynalazcza Jacka Karpińskiego stanowi inspirację dla wielu młodych ludzi, którzy chcą poświęcić swoją przyszłość na rozwijanie technologii cyfrowych. Karpiński nie tylko przyczynił się do rozwoju informatyki w Polsce, ale również był pionierem w zakresie edukacji informatycznej i popularyzacji nauki.
Jako szkoła, która kształci młodych ludzi w dziedzinie technologii cyfrowych, uważamy Jacka Karpińskiego za wzór do naśladowania. Jego praca i wkład w rozwój polskiej nauki
i techniki powinny być promowane i podkreślane wśród młodego pokolenia.
Fragment scenariusza uroczystości
nadania TTC imienia Jacka Karpińskiego
poświęcony przybliżeniu sylwetki patrona
Konf. 1: Zapraszamy do wysłuchania montażu słowno – muzycznego, który przybliży wszystkim sylwetkę Jacka Karpińskiego – naszego patrona.
Konferansjerzy przybliżają historię życia inżyniera. Biografii towarzyszy montaż słowno – muzyczny.
Utwór na fortepianie w wykonaniu ucznia TTC
Konf. 2: Patron to osobowość niepospolita, szczególna i wyjątkowa. Właśnie taką osobowością charakteryzował się niewątpliwie Jacek Karpiński.
Konf. 1: „Jeżeli coś jest słuszne, trzeba to czynić, choćby tysiączne powody stawały temu na przeszkodzie”. Słowa Marii Skłodowskiej-Curie przyświecały przedsięwzięciom Jacka Karpińskiego, który mimo wielu przeszkód i trudności nie poddawał się, z uporem dążąc do realizacji swoich zamierzeń.
Konf. 2: Przyjrzyjmy się niezwykłej postaci konstruktora, wynalazcy, wizjonera, a przede wszystkim człowieka wielu talentów, któremu przyszło żyć w czasach
i rzeczywistości niedoceniającej wybitnych jednostek i indywidualistów.
Konf. 1: Co o Jacku Karpińskim mówili inni?
W1: To był geniusz. Geniusz, który miał wizję tego, co tworzy – tak bez cienia wątpliwości o Jacku Karpińskim mówiła jedna z jego współpracownic.
W2: Zbudowany przez Karpińskiego komputer wykonywał milion operacji na sekundę – więcej niż pecety dziesięć lat później – z podziwem twierdził redaktor naczelny czasopisma informatycznego „CRN”.
W3: Komputery Karpińskiego miałyby większą szansę na produkcję, gdyby konstruktor należał do partii. Być może Jacek Karpiński to ważny przykład człowieka, który był za wybitny na tamte czasy – to opinia ministra, wicepremiera polskiego rządu w czasach PRL.
W4: Bardzo koleżeński. Znakomity w przedmiotach ścisłych. Był niespokojnym duchem. Miał wiele pomysłów konstrukcyjnych. Nie było w nim zupełnie zarozumiałości. Był normalnym chłopakiem – wspomina Jacka kolega z gimnazjalnej klasy.
Konf. 2: Polski Bill Gates – to porównanie często pojawia się w wypowiedziach o Jacku Karpińskim, choć jego dokonania nie przełożyły się na sukces finansowy.
Konf. 1: Dzięki niepospolitym zdolnościom i talentowi genialnego wynalazcy, który wyprzedził swoją epokę o kilkadziesiąt lat, powstało wiele nowatorskich urządzeń.
(na ekranie pokazują się zdjęcia poszczególnych wynalazków)
Slajd nr 3 – AAH i Jacek Karpiński
W1: W roku 1957 w Instytucie Podstawowych Problemów Techniki skonstruował lampową maszynę AAH, która prognozowała pogodę.
Slajd nr 4 – AKAT 1
W2: Dwa lata później powstał pierwszy na świecie tranzystorowy analizator równań różniczkowych AKAT-1, którego piękną obudowę zaprojektowano
w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych.
Slajd nr 5 – perceptron
W3: W roku 1960 Karpiński był jednym z sześciu laureatów ogólnoświatowego konkursu młodych talentów techniki UNESCO. W nagrodę wyjechał do USA, gdzie studiował m. in. na Harvardzie. W 1963 roku po powrocie do kraju skonstruował perceptron - sieć neuronową, która rozpoznawała otoczenie za pomocą kamery i potrafiła się uczyć.
Slajd nr 6 – KAR-65
W4: Kolejnym dziełem Karpińskiego był skaner do analizy fotografii zderzeń cząstek elementarnych, wspomagany przez własnej konstrukcji komputer KAR-65. Był 30 razy tańszy i 2 razy szybszy niż produkowane wówczas w Polsce komputery ODRA - wykonywał 100 tysięcy operacji na sekundę.
Slajd nr 7 – K – 202
W1: Jednak prawdziwie rewolucyjny był K-202 i sama koncepcja minikomputera pracującego z szybkością miliona operacji na sekundę - zdefiniowanego przez Karpińskiego jako mała, lecz w pełni funkcjonalna maszyna. W latach 60. XX wieku komputery były wielkimi maszynami, wymagającymi specjalnych klimatyzowanych pomieszczeń i zużywającymi mnóstwo energii.
W2: Dzięki finansowemu wsparciu firm brytyjskich udało się rozpocząć produkcję K-202 i wyprodukować 30 egzemplarzy. Jednak w wyniku sporów i konfliktu interesów, jak również problemów z przejściem od montażu prototypów do produkcji seryjnej i płatnościami dewizowymi, produkcję komputera przerwano.
W3: Jego dzieła - AKAT-1, Perceptron, KAR-65 i K-202 znajdują się
w zbiorach warszawskiego Muzeum Techniki.
Konf. 2: Jakimi cechami wyróżniała się nietuzinkowa osobowość Jacka Karpińskiego?
Slajd nr 8 – na ekranie zdjęcie Jacka Karpińskiego
W4: Upór i niezłomność towarzyszyły mu przez całe życie – wyznaczał sobie wielkie cele i zawsze był twardy, dążąc do ich realizacji.
W3: W stosunku do ludzi przyjazny i otwarty, lubił sprawiać im przyjemność.
W2: Doskonały organizator – uważał, że budowanie zespołu jest równie ważne jak konstruowanie maszyny.
W1: Od rodziców nauczył się krytycznego myślenia – akceptował wszelkie autorytety dopiero wtedy, kiedy sam się do nich przekonał.
W3: Był fenomenalnym gawędziarzem – tak mówi Piotr Lipiński autor książki o Jacku Karpińskim – Jeśli tylko trafił na słuchacza znającego się na tym, o czym opowiadał, rozkręcał się nieprawdopodobnie. Sypał anegdotami, zaskakującymi puentami, wypełniał opowieści swoja niezwykłą osobowością, z której biło ciepło, silny charakter i zrozumienie, że nie na wszystko w życiu ma się wpływ.
W4: Honorowy, ambitny – odrzucając propozycję intratnego stanowiska niezgodnego z jego predyspozycjami i umiejętnościami, stwierdził: Pieniądze to nie wszystko, trzeba mieć jeszcze ambicję.
W2: Uwielbiał sprawiać radość dzieciom – chętnie się z nimi bawił, wymyślał historie na dobranoc i spełniał życzenia, choćby wbrew wszelkiej logice.
Konf. 1: Mówiąc o cechach Jacka Karpińskiego nie sposób nie wspomnieć
o patriotyzmie.
Slajd – odwołanie do powstania warszawskiego – zdjęcie, kotwica
Mały Jacek – bo taki pseudonim nosił w czasie II wojny światowej Jacek Karpiński działał w Szarych Szeregach, należał do hufca Mokotów Górny, którym kierował Janek Bytnar Rudy, brał udział w akcjach sabotażowych i dywersyjnych znanych wszystkim z Kamieni na szaniec. Uczestniczył w akcji zbrojnej, w której zginął Tadeusz Zawadzki Zośka. W powstałym 1 września 1943 roku Batalionie Zośka służył w tym samym plutonie co Krzysztof Kamil Baczyński. Drugiego dnia powstania warszawskiego został postrzelony w kręgosłup.
Polskie drogi – na fortepianie w wykonaniu ucznia TTC
Konf. 2: Patriotyzm w czasie pokoju również wymagał od Karpińskiego dużej odwagi i determinacji.
Slajd nr 9 – Za żelazną kurtyną
Amerykanie długo namawiali go do emigracji. Nigdy nie pomyślał, żeby zostać na Zachodzie. Uważał, że pozostanie za granicą byłoby zdradą. Choć proponowano mu kontrakt z bardzo wysoką gażą, Karpiński odmówił.
Propozycję dyrektora angielskiej firmy MB Metals również odrzucił, mówiąc: Chcę budować maszynę w Polsce, żeby nową technologie, nowe rozwiązania wprowadzać w kraju.
Na pytanie – dlaczego, odpowiedział: Bo jestem polskim patriotą.
Konf. 1: Jacek Karpiński to człowiek wielu pasji, które podobnie jak szczególną wrażliwość i niezłomność odziedziczył po rodzicach.
Slajd nr 10 – zdjęcia rodziców i mali bracia – Jacek i Marek
W1: Mieszkanie w Warszawie rozbrzmiewało muzyką jego ulubieńca - Bacha. Znał ją na pamięć. Bardzo cenił Beethowena, Mozarta, Haendla. Po komputerach to muzyka była jego drugą pasją.
Fragment utworu Bacha– na fortepianie gra uczeń TTC
W2: Jacek dostrzegał podobieństwa w komponowaniu muzyki i budowaniu cyfrowych mózgów. Uważał, że komputery to dzieła sztuki, podobnie jak pisane dla nich programy. Konstruktorzy i programiści to artyści, którzy tworzą piękne, niepowtarzalne dzieła.
W3: Uważał, że pisanie muzyki jest zbliżone do matematyki. Mózg w obu przypadkach działa w podobny sposób – komponowanie i matematyka potrzebują abstrakcyjnej wyobraźni i dobrej pamięci. Często matematycy są świetnymi muzykami i odwrotnie.
W4: Kolejną pasją towarzyszącą rodzinie Karpińskich była wspinaczka i góry, w których w dzieciństwie spędzali całe wakacje.
Slajd nr 11 – zdjęcie górskiej wspinaczki
W3: Jacek i jego młodszy brat jako kilkuletnie dzieci najbardziej lubili dwie gry: szachy i bitwę morską. W szachy do końca życia grał z synem. Na komputerze. Mówił, gdzie postawić figurę, kiedy nie mógł się już samodzielnie poruszać.
Slajd nr 12 – mały Jacek za kierownicą
W1: Zawsze lubił szybką jazdę, ojciec nauczył go jazdy samochodem, gdy chłopiec miał zaledwie cztery lata.
W2: Bardzo lubił poezję – Staffa, Tuwima, Lorcę. Znał na pamięć całe poematy. Do końca życia mógł recytować Pana Tadeusza.
Konf. 2: Trafnym spuentowaniem niezwykłej biografii niezwykłego człowieka są słowa kończące książkę poświęconą Jackowi Karpińskiemu:
Slajd nr 13 – cytat na ekranie
Wszyscy wychodzą i wspólnie kończą montaż.
Konf. 1: Nie wszystkie marzenia się spełniają, jednak droga ku nim może być równie wspaniała, jak one same.